Jak się szybko wykończyć...
Witam na naszym dzienniku. Jeszcze nie tak dawno zaczełam pisać inny dziennik, w którym była piekna działka w środku lasu, piękny płot drewniany, jeszcze piekniejszy projekt i długo wyczekiwane pozwolenie na budowe....
... no ale zycie pisze najmniej spodziewane scenariusze i tak oto plan na najblizsze lata nieco sie zmienił. Poprzestajemy zatem na bliżniaku w stanie developerskim. na szczescie gminy nie zmieniamy ciagle Lesznowola, hehe
A zaczeło sie całkiem romantycznie, bo 14 lutego 2007 - podpisalismy cyrograf z developerem. Wówczas nasze osiedle wygladało tak:
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia