Niewielki Pedzelito - dziennik budowy
Witam wszystkich!!!
U mnie wylewkowej masakry ciąg dalszy!!!
Pierwsza ekipa pogoniona, druga przekładała termin chyba ze trzy razy i dzisiaj była godzina "zero" i... telefon wyłączony. Nie mniej nie więcej - druga ekipa pogoniona!!!
Kumpel robił niedawno wylewki i miał porządną ekipę do której dzisiaj pojechał (dzięki Grzesiek!!!) i... mogą działać w najbliższy poniedziałek - mają tylko jeden dzień więc styropianu nie ułożą - muszę zrobić to sam "na weekendzie". Ok, po takich przebojach zrobię to i niech już zaleją te "betony". Temat wylewek chcę definitywnie zakończyć! Może uda się w poniedziałek...
Pozdrawiam - Pedzelito.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia