Goniąc marzenia - dziennik Niunki i Miśka
Szukamy projektu...
"Prrezes" wczesniej stwierdzil, ze projektow na waska dzialke to jest mnostwo... Bardzo sie mylil...
Ktoregos dnia znalazlem w internecie fajny projekt...w tym momencie dzwoni Niunka, ze kupila gazete "Wlasny dom" i jest tam ciekawy projekt...
Telepatia, czy co????
Znalezlismy ten sam projekt - WIDNOKRAG - pani architekt z Bialegostoku.
To nie mogl byc przypadek, projekt bardzo nam sie spodobal, domek zaprojektowany z glowa, parterowy z uzytkowym poddaszem, czesciowo podpiwniczony.
Kupilismy projekt i wprowadzilismy w nim kilka zmian.
Podpiwniczenie zostalo - wbrew rozsadkowi - ale tak chcielismy.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia