Jak to w zwyczaju bywa zaczne od początku....

...działkę upatrzyłam sobie juz parę lat temu jak jeszcze nikt nie wiedział ze działki tam powstaną...chodzilismy do lasu na grzybki i jedno miejsce bylo moim ulubionym. Wtedy stawałam sobie pod drzewem i myslałam "kiedys postawie tutaj dom" W zeszłym roku znalazłam ogłoszenie o sprzedazy działek w m. Miękowo, zadzwonilam umówiłam sie z pośrednikiem, pojechałam i oniemiałam....w "moim"lesie na "moim" miejscu byłam działka-na sprzedaż:):) No i tak stalismy sie posiadaczami działeczki:) Akt notarialny podpisywalismy 14 kwietnia 2007 roku w moje urodzinki wiec poniekąd traktuje ja jak prezent:)

http://images30.fotosik.pl/187/d8abd42994e9e245med.jpg

tak wygladała zanim usunelismy drzewka:)