Mały dworek I&M&O
Obiecane zdjęcia:)
widok na południową ściane w salonie i oczywiście piekny widoczek za oknem:)
http://images33.fotosik.pl/220/22fd38df4be9422cmed.jpg
a to juz widok z holu na salon i wyjście na taras, no i oczywiście nasz kominek:)
http://images32.fotosik.pl/219/b5d708bef7cb3237med.jpg
widok z kuchni na salon i hol
http://images26.fotosik.pl/197/7963ca0ed01309e8med.jpg
widok z salonu na kuchnie i inwestor w roli głównej:)
http://images31.fotosik.pl/221/d5aed7c2ccf575e7med.jpg
drzwi wejściowe, po lewej kuchnia po prawej wc:)
http://images33.fotosik.pl/221/42f7e453fb145df0med.jpg
dzisiaj Panowie budowlańcy naprawili moją scianke z luksferów ale niestety Inwestor sie obraził na mnie bo przez tą ścianke nie bedzie miejsca na spiżarke:(( Hmmm faktycznie nie obliczyłam dokładnie ...no cóz spiżarke zrobimy w innym miejscu:)
Pogoda dopisała wiec i robota poszła ładnie, po południu pojechaliśmy ocenic i oczom swoim nie wierzyłam jaki ten domek juz jest fajny:):)
Sciany zewnetrzne juz całe, nadproża na swoim miejscu...widac okna...kominek tez większy nic tylko wrzucic kanape i mozna mieszkac:):)
Przeraża nas tylko ta ilość materiału która leży na działce...część jest do zwrotu (nie wiem jak oni obliczają ilośći im potrzebne)
Jest godzina 20.25 a mój inwestor pojechał do sklepu po tone cementu na jutro rano:)
Smutne w tym wszystkim jest to, ze pieniążki topnieją w zawrotnym tempie....a ciągle trzeba cos dokupic...no ale nic trzeba zakasac rekawy i budowac dalej:)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia