10 marca 2009

Myślałam, że etap wykończeniowy bedzie bardziej mnie cieszył niz w chwili obecnej...mówią o kryzysie we wszystkich mediach ale jakos fachowcy na kryzys nie narzekają...jesteśmy po rozmowie z Panem płytkarzem badz glazurnikiem jak kto woli:) Po obliczeniach metrów glazury i gresu potrzebnych w domu wyszło ok 150m2, cena robocizny za m2 60zl Czyli krótko mówiąc 10 koła sie nalezy czy sie stoi i czy sie lezy:) Pan powiedział tez ze jest bardzo dokładny ( z polecenia tynkowców) i robota bedzie trawała ok 1 miesiąca:) nie wiem czy płakac czy smiac sie..poki co zastanawiamy sie, pan czeka. Z lepszych wieści znalezlismy Pana od schodów równiez z polecenia. Pokazał na swoje wyroby i na zdjeciu nie odbiegały daleko od tych schodów zaproponowonaych przez Pana z Mery natomiast cena odbiegała dos znacznie:) Jesli zdecydujemy sie na schody bukowe bez bejcowania cena ok 6800zl, propozycja była rowniez drewna egzotycznego, ale wenge (taki by pasowal najbardziej) kosztuje sam material ok 12 tys! Wiec pal licho dookien schodów wybierac nie musze..tańszy jest egzotyk w jasnym kolorze ( bedzie psaowął do podłogi) :) Czekamy na wycene w obu wersjach tzn buk z bejcą, lub egzotyk.

Czekam nadal na propozycje kominka ale to jakby dalsza inwestycja.

KUCHNIA wczoraj dostalismy wycene:) O 21 zadzwonił Pan stolarz od kuchni i mówi :" Jest juz 10 tysiaków ale ciagle jeszcze licze" wiec mu mówie " prosze juz przestac liczyc":):) Staneło na tym, że dajemy 12 i w sobote jedziemy podpisac umowe:)

Nadal nie mam wybranychkafli do górnej łazienki i do kuchni. Myslę tez nad zmiana kafli w dolnej łązience...na tańsze. Musze przejechac sie do LM zobaczyc co mają:) Hydraulik Damian jak zwykle z otoczką tajemnicy zaproponowął nam piec gazowy. Nie wiem jaki bylby najodpowiedniejszy dla nas...czytam czytam i im wiecej czytam tym mniej wiem dokładnie tak samo było za czasów szkolnych :):):) Troche mnie ten hydraulik zaczyna denerwowac wiec jakos nie moge sie skupic na tych cholernych piecach:) Dokumenty gazowe złozone w starostwie, czekaja na kurz, a ja czekam na odpowiedz:)

Codziennie jezdzimy palic kozą w domku zeby wyschły sciany w salonie bo bocian zaczyna sie nudzić i chetnie by cos porobil:) Jak dobrze, że nam ten bocian nie odleciał:)

Zdjęc nie mam bo w sumie nic sie nowego nie pojawiło...no moze ściany z płyt KG ale to jak juz beda wszystkie to pokaże:)

Cdn...