Goniąc marzenia - dziennik Niunki i Miśka
Plany byly szumne Szambo nie przyjechalo Ponoc zepsul im sie samochod (juz to widze..), dziure musielismy zabezpieczyc...
Od jutra maja murarze konczyc kominy, potrzebny jest klinkier, ale hurtownia wyprzedala zamowiony (na slowo) roben kasztanowy . Moze i dobrze... Tylko teraz na gwalt szukamy czegos innego...
Na razie typ nr 1: Awangarda Setra - tylko gdzie toto kupic... na jutro...
Wiezba juz prawie gotowa... Moze rzeczywiscie zdaza w sobote skonczyc :) Zobaczymy.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia