Jaworzynka nowa-
Przechodzę dalej, do piątku. Jak już wspomniałem, dach został skończony. Prawie. To prawie oznacza, że zostały jeszcze małe fragmenty do położenia oraz opierzenia kominów. Jak to wyglądało do dziś? O tym, dlaczego do dziś w dalszej części, po prezentacji ...
http://images50.fotosik.pl/54/855ebd5a1702c688.jpg
http://images26.fotosik.pl/318/637ede94c53d4404.jpg
http://images24.fotosik.pl/319/de36112940cb9f6e.jpg
I na tym mniej więcej stanęło. Oczywiście PB posprzątali po sobie. I to tak prawie na cacy, co się oczywiście chwali :). Budowa teraz wygląda nad wyraz fajowo, jak na budowę, oczywiście.
W międzyczasie rozpocząłem pertraktacje nad ścianą w salonie i jadalni oraz podbitką dachu. Stanęło na tym, że czekam na nadproża (może jutro) a wełna przyjechała dziś (ponoć). Sprawdzę to wszystko po godzinie 15, jak przyjedzie moja Pani. To tyle na teraz :)
Aha, mamy dziś iście wiosenną pogodę, słońce, cieplutko - rewelacja
Pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia