Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    40
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    32

Agroturystyka i konie na Pałukach


Biała

459 wyświetleń

A teraz plany. Widząc to miejsce natychmiast wiedziałam, jak to wszystko będzie wyglądało za kilka lat. Nie było ważne, że krzaki i samosiejki pokrywają całą działkę, a do budynków strach wchodzić, żeby na głowę coś nie spadło. Wiedziałam, że to jest właśnie to miejsce, widziałam biegające konie po padokach, gości leżących na leżaczkach pod drzewami owocowymi, bawiace się dzieci na placu zabaw i czułam zapach pieczonego ciasta dochodzący z kuchni. Tak to właśnie będzie wyglądało.

Całe piętro domu chcemy przeznaczyć na pokoje gościnne. Akurat jest miejsce na 4 pokoje z łazienkami i ogólnie dostępny aneks kuchenny i wypoczynkowy (dom ma wymiary zewnętrzne 18m na 8m). Na dole będa dwie prywatne sypialnie z łazienkami, małe biuro oraz salon - to część dla rodziny, a do wspólnego użytku kuchnia i duża jadalnia z kominkiem. Dobudujemy też taras przed wejściem, żeby można tam było jeść sniadania w letnie poranki albo posiedzieć wieczorami. W stajni (15m na 8m) znajdzie się miejsce na 6 boksów i siodlarnię. Część nad stajnią będzie przeznaczona na przechowywanie zapasów siana i słomy dla koni. Na razie mam jednego wierzchowca, ale w planach mam dokupienie przynajmniej pary mniejszych koni (hucułów, koników polskich albo haflingerów) oraz jednego lub dwa duże konie - małopolaki lub ślązaki, które nadadzą się do nauki jazdy dla dzieci, dla starszych osób na wycieczki po terenie oraz do zaprzegu. Wiadomo, że jak już się ma własną stajnię, to chce się mieć choć jednego źrebaka, dlatego ten większy boks będzie przeznaczony dla przyszłej mamusi. Nie wykluczam też możliwości przyjmowania prywatnych koni w pensjonat, dlatego plany dotyczące ilości koni nie są jeszcze takie ścisłe.

A co na zewnątrz? Cała działka ma około jednego hektara powierzchni. Dom i stajnia usytuowane są mniej więcej po środku, dzieląc posiadłość na dwie części. Jedna z tych części, trochę większa, będzie przeznaczona na wybieg dla koni. Na drugiej części będzie znajdowała się ujeżdżalnia oraz lonżownik, a taże część wypoczynkowa dla gości - miejsce na grilla, plac zabaw dla dzieci, sad.

W pobliskiej wsi mam także kupione około hektarowe pole. Musiałam dokupić kawałek ziemi, żeby całość mogła stanowić gospodarstwo rolne. Liczyłam kiedyś na dotacje dla młodych rolników, ale jak to w naszym kraju bywa, bez znajomości i uczciwie żadko kiedy można coś dostać, niestety. Pole jednak zostało. Myślę, że już w tym roku zadecyduję, co tam będę uprawiać. Owies dla koni, trawę na siano czy może wierzbę energetyczną do palenia we własnym piecu.

To tyle planów, mam nadzieję, że wszystko sukcesywnie uda mi się zrealizować. Jak to ktoś kiedyś powiedział, że marzenia się spełniają tylko trzeba zacząć marzyć.

Teraz siedzę w domu i wymyślam projekty budynków. Architekt będzie dopiero dostępny w sierpniu, więc mam jeszcze troche czasu do namysłu. Razem z forumowiczami z voltahorse stworzyliśmy taką oto stajnię:

 

http://i9.photobucket.com/albums/a74/biala2004/ameryka/stajniaautocad.jpg" rel="external nofollow">http://i9.photobucket.com/albums/a74/biala2004/ameryka/stajniaautocad.jpg

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...