Agroturystyka i konie na Pałukach
Niestety spotkanie za architektem przełożone na poniedziałek. Strasznie zajęty jest ten pan, ale jak mówiłam, nam się nigdzie nie spieszy. Mam tylko nadzieję, że jak już zacznie nasz projekt, to go skończy przed wiosną :). Ale za to pan rzeczoznawca uchylił rąbka tajemnicy ekspertycy. W skrócie wygląda to tak: fundamenty są dobre i zdrowe, ściany też, aż do gzymsów. Piętro będzie trzeba dobudować z pustaków komórkowych i zamontować lekkie pokrycie dachowe. Będę szczera, nic mi to nie mówi, nawet nie wiem co to są pustaki komórkowe i jaki dach jest lekki . Ale do wiosny się doszkolę. Może ktoś z forumowiczów mi w tym pomoże?
Kolejna prośba do forumowiczów. Szanowny Wciornasek zaoferował się pomóc mi w zrozumieniu trudnego zagadnienia uprawy wierzby energetycznej. Ale może ktoś jeszcze uprawia takie ziele przy swoim domu i dla swoich potrzeb? Czy jest szansa, że nie mając doświadczenia w uprawianiu czekogolwiek (no, może poza ziołami w doniczkach), oraz nie posiadając rolniczego sprzętu, za to dysponując sporą ilością wolnego czasu i kilkoma osobami do pomocy, uprawiać taką wierzbę?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia