Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    40
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    32

Agroturystyka i konie na Pałukach


Biała

409 wyświetleń

Mam kilka bierzących informacji dotyczących budowy, choć sama budowa jeszcze nie rozpoczęta na dobre.

 

Ciągle czekam na projekty. Jestem w stałym kontakcie z projektantem, ale na razie muszą mi wystarczyć zapewnienia, że wszystko jest na dobrej drodze. Na razie dostałam szczegółowy kosztorys:

Projekt domu - 2000zł

Projekt budynku gospodarczego (stajni) - 2000zł

Projekt instalacji elektrycznej - 500zł

Projekt instalacji wodno-kanalizacyjnej - 500zł

Kosztorys - 500zł.

Nie mam pojęcia jakie w danej chwili obowiązują ceny projektów, ale kwota 5500zł wydaje mi się do przyjęcia. Zwłaszcza, że to jest projekt adaptacji starych budynków, a nie nowego domu. Co o tym sądzicie?

 

W dalszym ciągu mamy problemy z prądem. Na razie mamy taką prowizoryczą linię, ale na czas budowy będzie nam potrzebna większa moc. Pewnie trzeba będzie całą linię na nowo podciągać. Poza tym chciałabym też pozbyć się jednego z dwóch słupów na mojej działce, a kable umieścić pod ziemią. Na razie wszystkie wnioski i pisma wysłane, czekamy na decyzje.

 

Kolejny dylemat to woda i ścieki. Nie wiem na jaką studnię się zdecydować i co zrobić ze ściekami. Z racji tego, że na działce będzie też wybieg dla koni, to studnię trzeba umieścić w stosownej odległości od niego. A co ze ściekami, czy wybudować przydomową oczyszczalnię czy lepiej szambo? Ilość osób mieszkających w domu nie będzie stała. Wiadomo, że w sezonie będą goście, wtedy więcej ścieków będzie 'produkowane'. Może ktoś z forumowiczów coś poradzi?

 

Mieszkanie, o którym wcześniej pisałam już prawie sprzedane. Lokatorzy, którzy w nim mieszkają zdecydowali się na kupno i w tej chwili czekają na kredyt z banku. Z podpisaniem umowy za bardzo mi się nie spieszy, ponieważ od sprzedaży mieszkania do otrzymania pozwolenia na budowę nie może minąć więcej niż pół roku (sprawy podatków i darowizny). Myślę, że akurat się zmieszczę ze wszystkim w czasie.

 

A dla tych wszystkich, którzy mi kibicowali przy zmianie pracy i szukaniu lokum dla mnie i dla psiaków mam radosną wiadomość. Mianowicie, nasz trener niedawno kupił gospodarstwo, niedaleko naszej stajni. Będzie budował tam boksy dla koni i remontował dom. I spytał, czy nie chcielibyśmy tam z psami zamieszkać. Wspaniała wiadomość. Cały czas borykamy się z problemami mieszkaniowymi, a to by było doskonałe rozwiązanie, blisko do pracy, dużo miejsca dla psów i przede wszystkim za niewielką opłatą, czyli więcej pieniążków uda mi się odłożyć na budowę mojego rancza.

 

I ostatnia, trochę niemiła wiadomość. Od kilku tygodni jestem w klubie 'samotnie budujących swoje domy'. Ale się nie załamuję i tym bardziej chcę wyremontować ten dom, może potrwa to trochę dłużej, bo samemu trochę wolniej zdobywa się środki, ale na pewno mi się uda. Prawda?

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...