Agroturystyka i konie na Pałukach
Trochę się ruszyło z papierami. Projektant podrzucił mi pierwsze rysunki. Dziś cały dzień spędzam przy komputerze i je ulepszam. Budynki są dość niewdzięczne do przebudowy - długie i wąskie. W środku domu nie ma za wiele miejsca na wszystko, co bym tam chciała zmieścić. Ale nie chcę wszystkiego burzyć i stawiać na nowo, bo to by trzeba się starać o nowe warunki zabudowy. Poza tym jednak wolę zostawić budynki przynajmniej w tym kształcie w jakim je zastałam. Dlatego wnętrza są dość proste, nawet siermiężne. Zaletą jest to, że połowa domu jest podpiwniczona. Planujemy na dole zmieścić kotłownię, pralnie i suszarnię oraz, może, letnią kuchnię ze spiżarnią. Za poradą Gagaty zdecydujemy się na oczyszczalnię, na początek wstawimy mały zbiornik, a jak ruszymy z interesem to dostawimy większy. To jest chyba najkorzystniejsze i najtańsze w eksploatacji rozwiązanie. Zobaczymy jak to wyjdzie.
Na razie wklejam projekt stajni. Wyszło mi boksów na 6 koni, z czego w jednym boksie można zmieścić dwa kuce lub klacz ze źrebakiem. Zmieściłam dodatkowo małą paszarnię i siodlarnię, a skład słomy i siana zmieści się nad stajnią.
http://i9.photobucket.com/albums/a74/biala2004/ameryka/stajnia.jpg" rel="external nofollow">http://i9.photobucket.com/albums/a74/biala2004/ameryka/stajnia.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia