Goniąc marzenia - dziennik Niunki i Miśka
A tak dobrze sie zapowiadalo...
Dekarze nie przyjda wcale !!!!!!! Szef twierdzi, ze wczoraj dowiedzial sie, ze pracownicy jego wyjezdzaja do pracy do NIemiec... Nie wiemy na ile jest to prawda. Jedno tylko wiemy... ZOSTAWILI NAS NA LODZIE !!!!!!!!!
Teraz nam sie terminy posypia, niestety...
Zaczelismy goraczkowo szukac dekarzy, ktorzy potrafia (i dobrze to robia) polozyc dachowke Robena. Jak na razie z kiepskim skutkiem. Wszyscy maja terminy do 20 listopada zajete . Po prostu czarna rozpacz!!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia