Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    44
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    118

KLEMENTYNKA na Wichrowym Wzgórzu - Sylwia i Marek


plaga

374 wyświetleń

Sobota 24 Kwiecień

 

 


Piękna pogoda. Ósma rano jestem z pracownikiem na budowie.

 


Musimy teraz przygotować wszystko zanim beton przyjedzie. Wcześniej już postanowiłem, że zbrojenia nie będe kładł. W projekcie też nie ma zbrojenia, z zastrzeżeniem, że jesli grunt będzie niejednorodny itp, td. to wtedy trzeba dać.

 


A więc robimy bez zbrojenia. Trzeba więc coś zrobić, aby przy wylewaniu betonu wiedzieć jak dużo, jak wysoko go wylewać, aby utrzymać poziom.

 

 


Po kopaniu zostały szpilki, którymi były wyznaczone osie ław. teraz wykorzystywaliśmy je w wykopie. W równych odstępach, po odmierzeniu wysokości i sprawdzeniu poziomicą nawbijalismy tych szpilek. Zabrakło kilkunastu szpilek,

 


bujnąłem się więc do hurtowni, gdzie zakupiłem i odrazu pociąłem na wymiar pręt. Wróciłem i podobijalismy reszte.

 

 


Została chwila czasu na piwko. Zaraz ma przyjechać beton ( ok 11-ej).

 


Kilka minut po 11-ej przyjechał konwój: dwie gruchy z betonem i jeden samochód z pompą. :) Yupi.

 


Po chwili wszsytko było rozstawione, My gotowi na rozkładanie betonu.

 


Beton poleciał rurami i po chwili wylatywał z rury do wykopu. Robota bajeczna :), praktycznie samo się robi :). Operator steruje rurą, my tylko trochę ją przytrzymujemy.

 

 


Jak beton wpływał do wykopu to wypierał wodę, która zbierała się i podnosił się poziom. Pompę do brudnej wody miałem już przygotowaną, włączyłem ją więc i w czasie jak tam się lał beton, ja wypompowywałem wodę. sprawnie wszystko poszło.

 

 


W środkowej ławie zatopiłem w betonie wcześniej przygotowaną "kapsułę czasu" gdzie były informacje na dużej kartce papieru, kto, kiedy, dlaczego itp. może ktoś kiedyś to wyciagnie z tego betonu? Ciekawe, ale my tego nie dożyjemy :) oraz trochę pieniędzy.

 


Do tego pod całym domem, do każdej ławy powrzucaliśmy trochę kasy :). teraz będziemy mogli powiedzieć, że śpimy na pieniądzach. :)

 

 


Wszystko trwało niecałą godzinkę. Po tej operacji poskładali sprzęt, z grubsza go opłukali, Resztę betonu wysypali mi na kupke to co zostało. Zamówiłem 12 metrów szesciennych betonu B-20. zostało kilka taczek. :)

 


( dobrze, że nie zabrakło). Sprzęt pojechał, teraz trzeba było wyrównać beton, z grubsza go wypoziomować, itp, itd. :)

 

 


Beton który mi został, wykorzystałem do obetonowania studzienki kanalizacyjnej i pokrywy zasuwy wody. :) extra. Jesteśmy bardzo zadowoleni. W końcu pierwszys etap budowy za nami. ( dopiero i aż pierwszy)

 

 


http://images33.fotosik.pl/238/8c8da8c07cdf2b99.jpg

 


http://images33.fotosik.pl/238/f45c4e21d4d71cfb.jpg

 


http://images33.fotosik.pl/238/39fdf806bb1cd546.jpg

 


http://images24.fotosik.pl/206/79384fe03c25b191.jpg

 


http://images24.fotosik.pl/206/466fc6593d1433f3.jpg

 


http://images33.fotosik.pl/238/d54b89105f6987ac.jpg

 


http://images34.fotosik.pl/238/852ee4e06e246864.jpg

 


http://images32.fotosik.pl/237/3f018e39e52a7155.jpg

 


http://images29.fotosik.pl/205/6d78ad9c1af2d4b4.jpg

 


http://images31.fotosik.pl/238/c0659ec264455921.jpg

 


http://images34.fotosik.pl/238/846e5819dc514018.jpg

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...