KLEMENTYNKA na Wichrowym Wzgórzu - Sylwia i Marek
Marzec 2009
Zima już za nami. Powoli przymierzamy się do prac budowlanych.
Na działce wszystko budzi się do życia. Odkręciłem wode i... zonk :)
Okazało się, że jedna z baterii łazienkowych jest pęknieta. No tak. Bateria z biedronki za 20 zł ( czytaj chiński szajs ) dała o sobie znać. Musiałem ją zmienic.
Trzeba było przygotować mury do położenia stopów. Tak jak na fundamentach tak i tu trzeba było wykonać taki mini wieniec betonowy.
Po pierwsze dla tego, żeby uzyskać pożądaną wysokość ściany ( ok 266 -268 cm na gotowo po zrobieniu posadzki).
Po drugie, z tego co mówili mi budowlańcy, nie można połozyć płyt stropowych bezposrednio na suporeksie. A więc dwa w jednym. :)
Tak więc z moją brygadą ( w której co chwile na zmiane byli inni ludzie, ale ci najważniejsi byli stali :) ) wykonaliśmy ten mini wieniec.
Zeszło się cały dzień, choć wylewka nie była duża, bo na jakieś 6 - 7 cm.
Jednak metrów bieżących było sporo i trzeba było latać z rusztowaniem.
W połowie marca zamówiliśmy strop. Płyta żerańska. Jeszcze nie mamy całości, ale już zaliczkowaliśmy. Koszt jaki nam wyliczyli to ponad 11 000 zł netto.
Po świętach wielkanocnych będziemy kłaść stop. :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia