Goniąc marzenia - dziennik Niunki i Miśka
Dzisiaj rano rozliczylem sie z dekarzem. Zajelo mu dwa dni poprawienie obrobek przy kominach (zrobienie od nowa) oraz dolozenie kawalka szczotki pod jednym z gasiorow (bo okazalo sie, ze moi "wspaniali" zapomnieli
Koszt robocizny: 750zl
Mam nadzieje, ze juz teraz bedzie dobrze.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia