Goniąc marzenia - dziennik Niunki i Miśka
Na Bartyckiej ktoregos dnia zobaczylismy kabine prysznicowa http://www.glassidromassaggio.it/index.asp?menu=19&menu1=51&menu2=518" rel="external nofollow">http://www.glassidromassaggio.it/index.asp?menu=19&menu1=51&menu2=518
Piekna, ale i pierunsko droga (26900zl). Ale ta, ktora zobaczylismy byla przeceniona - zmiana ekspozycji - i kosztowala bagatela 9900zl.
Napalilismy sie na nia, tym bardziej, ze wyposazona jest ona w system hydromasazu i lazni parowej z mozliwoscia uzywania olejkow eterycznych.
Chodzilismy kolo tej kabiny ponad tydzien, bijac sie z myslami i mierzac lazienke....
W koncu podjelismy decyzje, ze bierzemy ja i rezygnujemy z budowania oddzielnej sauny. podpisalismy umowe, wplacili zaliczke. Kabina pojechala do producenta na przeglad, czyszczenie, wyniame uszczelek i wroci do nas za jakies dwa tygodnie. Jest ona pelnowartosciowa, ma dwa lata gwarancji.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia