Dziennik budowy Bentula
Dzisiaj miałem prawdziwą batalię!
1. Piach w ilości 90 ton przywieziony.
2. Cat załadował to do wnętrza.
3. Nawiązany kontakt z konstruktorem z Odolanowa (jestem pod wrażeniem!). I tak - pierwszy projekt dot. obniżenia wieńca jest taki:
Wieniec musiałby zostać obniżony w tych miejscach w kolorze niebieskim i to aż o 23cm. Po mojej rozmowie z Panem Piotrem (super gość!) przysłał mi inną propozycję, która jest następująca:
I wizualizacje (Sorry za jakość ale są to zrzuty ekranowe) :
Efekt takiej zmiany byłby następujący:
- wieniec na jednej wysokości (brak obniżeń),
- okapy jednakowe na całym budynku z wyjątkiem przestrzeni nad wyjściem z pomieszczenia gospodarczego (trochę dłuższy, ale na niewielkim odcinku),
- niestety więcej dachówek...
Myślę jednak, że zdecydujemy się na taki ruch z kilku powodów:
- bardziej nam się podoba,
- garaż, który został u mnie podniesiony zmieści bramę garażową,
- brak kłopotów (i możliwości popełnienia błędu) z wykonaniem wieńca,
- okna wszędzie (w domu, garażu i pomieszczeniu gospodarczym) będą zaczynać się na jednym poziomie (patrząc od wieńca).
Zagrożenie - jedno: nie wiem czy uda się domówić trochę tych dachówek...
I na koniec refleksja: jestem pełen podziwu (jak narazie) dla działań Wiązarów Burkietowicza (a szczególnie P. Piotra).
Dzięki Kamil za namiary na nich i zachęcenie do skorzystania z ich oferty (oby nie zapeszyć...)!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia