Goniąc marzenia - dziennik Niunki i Miśka
Rodzice to jednak skarb :)
Juz co prawda pojechali, ale zostawili po sobie pomalowany caly parter domu. Mielismy problem... bo nam "troche" farba zima przymarzla :) to znaczy calkiem zamarzla, zanim przeczytalismy na ulotce, zeby ja chronic przed zamarznieciem :)
Ale rodzice zdzialali cuda...
Prawie cala jadalnia juz wykafelkowana. Wieczorami po pracy wracamy na dzialke, wanienke kleju rozrabiamy i... przyklejamy te kilka metrow terakoty... I powoli ubywa :)
Niestety trzeba sie ratowac, jak skonczyla sie kasa z kredytu
Do wykonczenia zabraklo nam jakies 20 tys., ale kosztorys nie przewidywal wyposazenia kuchni, a bez tego trudno raczej mieszkac w nowym domu...
0 Comments
Recommended Comments
There are no comments to display.