Nowy dziennik budowy domu który mi się marzy
No to pięknie. Decyzja lokalizacyjna i projekt zjazdu - gotowy! Jutro małżonek będzie grzecznie pytał p. architekt czy konstruktor już się wyrobił i przeliczył nasz domek . Zobaczymy, bo podobno on bardzo wolne ruchy ma
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia