Nowy dziennik budowy domu który mi się marzy
Wczoraj mój małżonek pojechał "skontrolować" P. Architekt Tzn. tak przy okazji, bo dowoził jej jakieś papiery. A ona pyta: czy mamy zawartą umowę na wodę i ścieki? Nooooo jasne, że mamy uff. A czy macie zawartą umowę na prą? Noooo jeszcze nie mamy bo czekamy aż łaskawie nam przyślą > choinka.... juz dawno tam byłam i nie przysyłają Czyżbym musiała zadziałać tak samo jak w wodociągach???
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia