Goniąc marzenia - dziennik Niunki i Miśka
Ostatni weekend uplyna nam na ukladaniu klockow :) z paneli. Fajnie zaczyna wygladac. Te pokoje, ktore jeszcz przed chwila byly placem bitwy (budowy) teraz sa gotowe do "zasiedlenia". SUPER. W jednym z pokoi (naszej coreczki) stoi slup, czesc konstrukcji wiezby. Poczatkowo chcielismy go obudowac kartonami i zrobic miedzy nim a sciana polke. Ale po glebszym zastanowieniu doszlismy do wniosku, ze w pokoju dziecka takie rozwiazanie jest malo praktyczne (zaraz kanty beda obite ) i doprowadzilismy ten slup do stanu nie drazniacego esetyki :) czyli wypolerowalimy i pomalowalismy lakierobejca na ciemny kolorek. Wyglada slicznie. Kolor podobny do okien i paneli . Baardzo nam sie podoba.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia