Nowy dziennik budowy domu który mi się marzy
A jutro będzie ciężki dzień:
Po pierwsze:
Mają przyjechać .....hm...zobaczymy....okna, drzwi i parapety(trzymacie kciuki, ale chyba bardziej za Pana od okien niż za mnie bo jak jutro nie przyjedzie to.....piiiiiiiiiiiiiiiiiiii)
Po drugie:
Przyjeżdża brama
Po trzecie:
Rolety zewnętrzne
Po czwarte:
Zamykamy alarmem
Po piąte:
Znowu idę do Sądu
Po szóste:
Przychodzą moje koleżanki na zaległe imieniny
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia