Nowy dziennik budowy domu który mi się marzy
..wiem.wiem.....zalegam ze zdjęciami
Może dziś uda mi się nadrobić to małe niedociągnięcie
A tymczasem mam nadzieję, że dojechały drzwi i parapety
utro wchodzi instalator a w przyszłym tygodniu wylewki na podłodze i ekipa od wykończeniówki i tynki zewnętrzne
Z jednej strony bardzo się cieszę, ale jak wchodzi ekipa od wykończeniówki to mi brzmi trochę jakby to już koniec budowy się zbliżał ....i troszkę mi smutno, bo w sumie fajnie było
Aha, dowiedziałam się, że gres, który zakupiłam musi być impregnowany przed fugowaniem. Pan powiedział, że każdy gres musi być impregnowany co podczas polerowania może się zdarzyć, że zostaną akieś nie pokryte mikrootwory i to właśnie w te otwory włazi bud i zostawia plamy. Cóż....brzmi wiarygodnie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia