Dziennik Józi S.
Wczoraj wieczorem odwiedził nas hydraulik i pomimo, że śmieszny, to się trochę wkurzyłam
Umówiłam się z nim na 300zł. od domu za położenie kanalizacji. Byłam przekonana, że to również koszt podłączenia oczyszczalni ścieków. Niestety nie, to jedynie koszt instalacji położonej w domu, pan wyraził tylko zdziwienie, że się nie targowałam. Za oczyszczalnię pan chciał 1000zł, ale zbiłam do 500,00zł. I ustaliliśmy cenę za punkt, tzn. każdy kaloryfer - punkt, umywalka - punkt, pralka - punkt, itd., na 85,00zł.
Wyszło na to, że całość ma mnie kosztować: 300 + 250 + 27 x 85,- = 2845,00zł. Za to mam mieć wszystko: inst. wod-kan i co z piecem.
Wprawdzie spytałam, czy nie zrobiłby za darmo, ale uzależnił to od wygranej w Totka. Pozostaje mi tylko trzymać za niego kciuki.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia