"MARS" - Iwonki i Tomania... ogromna przygoda z bu
...jeżeli chodzi o kominy i przenoszenie ich w inne miejsce...moje zdanie jest takie, że projektant który projektowal ten budynek uwzglednil to wszystko o czym piszesz i ja jestem tego zdania, ze jesli wybieram projekt gotowy to nie zmieniam w nim nic, prócz malych zmian kosmetycznych oraz zmian ekonomicznych, czyli rodzaj ściany z 1W na 2W, czy rodzaj dachówki (ja np. nie żaluje że zmienilem ceramikę na Braasa, calkiem nieżle wyglada...po co mialbym kupowac dolną pólke z ceramiki jak kupilem górną pólkę z betonu)
Bardziej martwię się o zbieranie się lodu i śniegu w koszach i miejscach nie naslonecznionych, wczoraj to zauważylem w koszu...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia