Wombaty2 budują Zgrabny z przedsionkiem :-)
To przestaje być zabawne. Dziś dowiedziałam się, że Pani z banku, która prowadziła naszą sprawę, została oddelegowana do innego oddziału Cóż, zdarza się. Mam tylko do niej żal,że w ogóle o niczym nie informowała nas. Pan, który przejął nas, niczym pałkę w sztafecie, też chyba o nas zapomniał. Odstawił w kąt.
Miało być tak różowo z tym kredytem, "to tylko formalność" - mówiono, a tu półtora miesiąca minęło i nic.
Chyba trzeba zapukać do innego banku. Bo czarno widzę tu dalsze nasze losy. Chcieliśmy uniknąć przenoszenia kredytu, ale bez tego sie chyba nie obejdzie...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia