Wombaty2 budują Zgrabny z przedsionkiem :-)
W sobotę kupiliśmy lustro do łazienki (jakby co dziś jest poniedziałek ). Zamawialiśmy na wymiar u szklarza. Cena taka sama jak w supermarkecie, co może rozwiać rozterki tych, co próbują zaoszczędzić. Zaleta taka, że tu jest konkretny wymiar, termin realizacji - z dnia na dzień.
Wnętrza prawie wygłaskane gipsem. Poddasze dotarte, a parter wymaga jeszcze małych uzupełnień. Na klatce schodowej pojawiła się już pierwsza warstwa farby.
Łazienka już w 1/3 wykafelkowana.
Dziś zgłosiliśmy do sołtysa nazwę ulicy. Udało się wreszcie znaleźć nazwę, która pasuje i nam i sąsiadom. Będzie: PIASKOWA
Sesja rady gminy pod koniec miesiąca i wtedy mają nazwę tę przyjąć. Czyli z początkiem kwietnia możemy starać się o przydzielenie numeru porządkowego domu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia