Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    17
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    74

Nadwiślańskie łęgi Badii


Badija

466 wyświetleń

Doświadczenia z kredytem

 

 


Budowa domu będzie bez kredytu

 

 


Płaciłam kredyt za działkę. Rata szła z najmu poprzedniego domu. Wszystko było OK, jak było OK. Ale czasem zmieniali się najemcy. Ostatni "odmieszkiwał" kaucję, czyli 3 miesiące mieszkał "za darmo", a następny jeszcze nie płacił. Trzeba było zrobić remoncik domu, rata "się" nie spłacała, płaciliśmy my z bieżącej kasy. Sytuacja normalnie podobna na przykład do utraty pracy. Ciężko się robiło jak diabli.

 


Wprawdzie przyszedł następny najemca, kaucję wpłacił, a kredyt był krótki ale zaczęłam kombinować, jakby budowę nowego domu jakoś inaczej zorganizować, sprzedać połowę działki, może w ogóle z bieżących (bo bez tych rat, to trochę by było kupce po roku). Z moich doświadczeń wynikał wniosek: kredyt - tak, ale jeśli inaczej się nie da, jak można, to zwiewać od kredytów albo zmniejszać ile się da.

 

 


Męża przekonała racjonalność wydatków: rozsądniej się wydaje pieniądze jak się ich nie ma.

 

 


No a do tego doszedł teraz jeszcze kryzys i banki i tak kredytów nie udzielają.

 

 


Więc będzie bez kredytu.

 


Liczyliśmy, że każdego roku możemy wydać 50 000 na budowę.

 

 


W poprzednich latach tyle rocznie wynosiły raty spłacanego kredytu oraz większe zakupy: budowa garażu na działce, budowa ogrodzenia, wykopanie stawu, kupno domku kempingowego.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...