Dagi31 buduje swoje gniazdko....
31 maja na działce pojawiła się więźba dachowa i dachówka. Zapytaliśmy szefa, kiedy mozna liczyc na cd. a on na to,ze nie moze nam tego powiedziec, bo nie wie!!!Kurcze, obiecali 3 miesiace..za 2 dni mija termin i co???Ale sciagnęli stemple- i domek jest sliczny.Minęło ustawowe 28 dni, wiec teraz zabrałam sie za generalne sprzątanie.miotła w ruch i kurz wirował między korytarzem a salonem. teraz widze,ze domek, nie jest taki mały. Wygląda naprawde super. Deski, ktore sciagnęli z sufitu odsłoniły pięknie wylany strop.Sasiad(fachowiec) od razu pwoiedział,ze piąkna robota i wystarczy raz tynk i bedzie gotowe. Cudnie!!!
A następnego dnia...czyli 1 czerwca jade na działke,zeby i co widze???robotnicy robią konstrukcje dachu.Totalnie mnie zamurowało.Wczoraj nie wiedzieli, kiedy zacznął a dzisiaj od 6.00 pracują. Od razu dowiedziałam sie,ze zle połozyli dachowke- za blisko i jak cos spadnie z dachu to sie rozbiją, wiec wieczorem razem z kuzynem 4 palety przeniosłam dalej. Od razyu tez okazało się, ze mamy o 2 deski za mało-i to te najwazniejsze!!!I to nie wida tych, co robili, ale...no, kto zgadnie????ARCHITEKTA!!!!Bo oczywiscie zle podał!!!
Od razu telefon i ..kolejny problem-nie mają teraz takiego długiego drzewa, dopiero po niedzieli!!!
A przy okazji czołówki zamowiliśmy....tylko co to jest i do czego słuzy????
Cały weekend spedziłam na przeglądaniu muratora, projektow, płytek,i zaprojektowałam małe WC.Bedzie w kolorze czerwonym z czarnymi wstawkami. Znalazłam tez z Koła wyposarzenie łazienki.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia