17 lipca

Wczoraj podliczyłam wydatki budowlane, wliczając w to juz elementy wykonczenia domu:

stan na 1 czerwca 105 tys liczac z zaliczkami na bramy , ocieplenie, okna, ogrodzenie, projektanta łazienki.W tym juz 17 tys dla firmy!!!!

dopłata do okien 1200zł( suma 7,500)

piasek 400

na wzmocnienie dachu,zeby pozbyc sie słupow 440zł

izolacja, nakretki itp 49zł

zapłacenie 3 tys kolejna partia dla firmy

stal na schody 10x "10" 214 zł

płyta OSB i Pl Pils na schody 248zł

słupy stalowe, gwozdzie, podkladki 680zł

beton na schody 3 kub. 330zł

dokupienie 2 palet cegły Porotherm 1464zł

zapłacenie reszty za brame garazową 3440zł(suma 4100) Wiśniowski

cegła pełna 850sztuk plus transport 1007

4 lampy na oswietlenie wejscia i tarasu 360zł(Nomi)

20 lampek na schody w holu i salonie 340zł

zarobilismy 2 tys na sprzedazy cegły max

Suma 115 551, 30 gr

A co na budowie???

Wczoraj wytynkowali garaz, kotłownie i sufit kuchni. Dzisiaj beda konczyc tynkowanie i kominy na poddaszu.Wieczorem spotykam sie z elektrykiem, zeby na dole zrobił podprowadzenie oswietlenia do schodow.A gorze zrobia we czwartek.Dzisiaj tez spotykam sie z architektem wnetrz. Chce zobaczyc łazienke w skosach i juz cos zaproponowac.

W przyszlym tygodniu zamkniemy dom.Potrzebujemy tylko na to 3 tys na drzwi wejsciowe.....Tak wiec nawet nie duzo wyszła nas budowa na razie. Gdyby nie zaliczki zmiescilibysmy sie z 100tys stan surowy zamkniety, a bez firmy 80tys. Nie jest zle......

18 lipca

z samego rana zamontowali nam brame garazową. Centaralke mam ze soba, zeby nie ukradli- montowanie koło 2 godzin. Budowlancy w okrojonym stanie(sztuk 2 ), wiec wolno pracują- tynkuja kuchnie.

Elektryk zrobił podprowadzenie do schodow, ale okazało sie,ze oswietlenie jest złe. ma byc nie do rygipsow i na 220V. Wiec oddałam tame, ale problem jest taki, ze nie ma tanich swiatelek na schody. Cena w granicach 70-80 zł sztuka Wiec kupiłam takie za 9 zł z transformatorkiem, choc elektrycy powiedzieli,ze takich mam nie kupowac. Ale za 7 sztuk(tyle było na sklepie) plus zarowki, i transformatorek 120zł.

jutro od rana elektrycy wkraczaja robic gore.

19 lipca

od rana elektrycy robia gore.Jutro maja skonczyc i mamy sie z nimi rozliczyc. Zrobia zasilanie juz w kotłowni i na gorze w jednym pokoju....reszte pozniej przyjda.

Koszt ich pracy to 3700zł, zaliczke 1700 juz dostali. Jutro tez mam im dac pozwolenie na budowe, warunki od elektrowni i akt własnosci,zeby odbior mi załatwili.

a budowlanicy wciąz w okrojonym skladzie tynkuja. Do 10.00 wytynkowali sufity na dole a jak reszta dowiem sie wieczorem.

20 lipca

Pierwszy zgrzyt z elektrykami...chca wiecej za swoją prace Mąż im zapłacił 2100( w sumie 3800).I oczywiscie nie przygotowali gory do tynkowania.Kable wystają, zamiast je schowac, my musielismy to zrobic.

A budowlancy pierwszy dzien w pełnym stanie- wytynkowali prawie cały dół.

W sobote posprzątałam na podłogach resztki z tynku....Ogromne ilosci tego Dobrze,ze potrzebuje takich "resztek"na podniesienie holu o 20cm.Idealnie tam pasują takie gruzy.

W sobote było spotkanie z budowlancem. Dachowke robi w następny poniedzialek, nie da rade wczesniej.Natomiast jego ludzie od tego poniedziałku wkraczają na gore- koncza kominy i tynkują.Czekamy tez na Pana od CO, ktory od poniedziałku ma sie u nas pojawic.

Znalazłam tez kogos od wylewek 13 zł/m2. To chyba dobra cena....