Dagi31 buduje swoje gniazdko....
14 grudnia..
nareszcie podjechałam na budowe.....
Dzis zamontowali słupikina schody, na razie słupki, a w przyszłym tygodniu reszte. Fajnie jest...
Doł cały zagipsowany i juz zaczynają gładzic. W poniedziałek mają skonczyc, wtorek-sroda malowac z gruntem a w piatek, lub czwartek my malujemy juz na kolor....Musi byc kuchnia gotowa przed przyszłym piatkiem- zwozą meble do kuchni.
na gorze juz mija 3 tydzien w łazience..nie wiedziałam,ze z mozajka sa takie problemy.....szok ile sie musi namęczc ten chłopak.
podbitki skonczone. jutro lub w poniedziałek zaczyna ciagnac prąd i obnizaj deski pod okna .
Znowu zima......
Wszystko, co moglismy zrobic za te 2 tygodnie ładnej i niemroźniej pogody zostało zrobione. I to nas cieszy..ale teraz, gdzie chcemy dawac kamien na taras i schody mogłoby byc troche ładniej...choc ze 4 dni.Potem niech sypie, mrozi....I tak udała nam sie pogoda...
Mamy juz rynny, woda spłyta do kregów....Dom nabiera wyglądu.
Jutro brat rusza z panelami na gorze..Troche martwi mnie to,ze tak sie kurzy....i nie mamy zabezpieczonych tych paneli....całe sa w kurzu- pewnie sie porysują
Nie wiem, po co sie tak spieszymy..moglismy zaczac ukladac po swietach....byłoby bezpieczniej.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia