Dagi31 buduje swoje gniazdko....
3 lutego
Dopiero wrocilam ze studiow i nadrabiam zaległosci..
od 3 dni nie jestesmy włascicielami mieszkania-SPRZEDANE!!!
Nawet za dorbe pieniądze.Mąz ma głowę na karku i załatwił sprawę super.
Na budowie niewiele byłam, wiec pisze tylko to,co wiem z relacji męża.
Słupki ogrodzeniowe skonczone. Kamieniarzom zostało tylko zrobic podjazd, sciezke do domu i murki. Mają na to tydzien.
Na gorze pomalowane kolejne pokoje. Został tylko ten wolny, przeznaczony...chyba dla psa, lub naszego krolika. Hol na gorze pomalowany.
Sciany skonczone rowniez na dole jesli chodzi o gładz. Zostało do pomalowania :hol, salon i sufity.
Kolega konczy WC. Została mu jedna sciana, potem fugowanie, biały montaz i zegnamy sie a wtedy wkracza kolejny znajomy i konczy ukladac podłoge w salonie.
Koncem tygodnia mają montowac drzwi wewnetrze, dlatego musze pospieszyc brata z panelami....zostały mu 2 pokoje i hol.
Do 2 tygodni ma tez przyjsc Pan od barierki.
Jak widac prace na ukonczeniu...Od jutra sprzątam, impregnuje łazienke, skrobie okna. W sobote zaczynamy skręcac meble do sypialni
Nareszcie smiało moge powiedziec...To juz jest koncowka....jeszcze tylko kilkanascie dni....tak niewiele do rozpoczecia nowego etapu....SUPER!!!
Pozdrawiam tych, ktorzy własnie czekają na rozpoczecie budowy. Wyrazy uznania i współczucia!!!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia