Dagi31 buduje swoje gniazdko....
nareszcie mamy zwrot z urzedu skarbowego za pit złozony 31 grudnia. I od razu oddalismy dług za drzwi wewnetrze.
Jutro umawiamy sie co do elewacji...farba czeka od sierpnia zeszłego roku, wiec przed dłuuuugim weekendem majowym na pewno domek bedzie waniliowy.Koszt 800zł.
Mam juz kupca na moje autko..Szkoda mi go, ale sa obecnie wazniejsze rzeczy nic 2 auta w domu.Chce za te pieniadze zrobic ogrod, nawiez ziemie, wyrownac posadzic trawe. Jakby nam zostało to ogrodzenie skonczyc i podbitki. A potem basenik za 1000zł na lato dla mnie i mam jak w raju
Kiedy ma sie juz dom...zaczyna sie inaczej myslec, pod katem:"Co by jeszcze zrobic w domu, na co składac, na co wydac" fajnie, choc...ja jako kobieta lubie czasem isc na babskie zakupy i wydac kase na bzdury, ktore potem zasmiecaja szafe....Teraz coraz bardziej patrze pod katem domu..lepiej na dom dac, tym bardziej,ze druga praca jest do 6 czerwca, wiec ostatnia wypłata i ostatnia szansa,zeby cos odłozyc...Alez przelicznik....
Rozmawiałam z kolezankami, ktore przeprowadzke maja za soba i mowiły,ze najgorsze w budowie sa ostatni miesiac przed przeprowadzką i kolejne pół roku na nowym..I z tym sie zgodze jak nic!!!To najgorsze miesiace. Jestem wciaz zmeczona, sprzatam i sprzatam..maż wciaż ucieka z dome, bo nie moze patrzec jak tylko sprzątam a potem umieram ze zmęczenia i ide spac o 20.00..
Czasem podsuwaja mi znajomi propozycje pani do pomocy, na godziny.Ale jak to wspuscic obca do domu??? Nie wiem, czy czuałabym sie dobrze w domu nie sprzatanym przeze mnie...Oj chyba nie!!
Zdjecia ze skonczonej elewacji jak bedzie zrobiona.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia