Dziennik Budowy- Dusi i Misia- Nasz GARGAMEL
10 sierpień 2009
Ekipa od rana działała na budowie przy skręcaniu zbrojenia.Wszyscy uzbroili się w oczekiwaniu na koparkę, która miała wykonać wykop pod piwnicę.I tutaj niespodzianka zamiast umówionej koparki i samochodu do wywózki zbędnego piachu zjawiła się fadroma. Niestety ciężki sprzęt w połączeniu z grząskim z natury żwirem nie stanowi dobranego duetu. Fadroma nawet pusta miała problemy z wyjechaniem z wykopu i manewrami w nim.I co zadziwiające po paru piwkach pan operator dostał takiego kopa,że wszystkim kopary normalnie opadły co wyczyniał w wykopie-sam nawet podkreślił, że teraz to lepiej jeździ... Niestety z rozpędu pod koniec sześciogodzinnego wykopu zahaczył łychą i rozwalił nam jeden profil wyznaczający krawędź wykopu.
http://www.hydrosprzet.com.pl/obrazki/ladowarka.gif
umówiliśmy się na 150 zł za godzinę kopania, zobaczymy czy uda się coś utargować
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia