Dziennik andrzejki.
Co nowego W porównaniu z waszymi już rosnącymi ścianami mozna powiedzieć male piwko
Projekt zagospodarowania dzialki jest.
Dziś myślalam, że zrobię coś w kierunku przylącza wodno kanalizacyjnego ale okazalo sie , że to nie takie proste
Pan który się zajmuje opracowaniem projektu przylącza mieszka dość daleko i niestety zabraklo mi czasu do niego pójść.
Ale wiem że potrwa to od tygodnia do dwóch i będzie kosztować okolo 600 PLN Zostalo jeszcze również zalatwienie sprawy przylącza elektrycznego. Może jutro uda się zajechać do Zakladu Energetycznego i dowiedzieć co i jak Przez telefon to każdy co innego gada
Mąż juz drugi dzień - prawidlowo popoludnie pracuje przy zakupionym na więźbę drewnie, zaczęlo pękać i trzeba bylo jak najszybciej zabezpieczyć końce farbą, żeby nie pękalo dalej, a czy to pomoże
Kto to wie
Zobaczymy
Mąż zaczyna myśleć o jakiejś szopce na dzialce
Przydalaby się bardzo
To prawie juz będzie jak domek Ściany, dach a więc to co najważniejsze Można będzie zamkąć za sobą drzwi na klucz
Aż boje się myśleć o emocjach które toważyszą czlowiekowi jak wjeżdzają koparki i rosną ściany To dopiero jazda
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia