Dziennik andrzejki.
Nad zmianami które mi zaświtały myślałam kilka dni i postanowiłam z nich zrezygnować po konsultacjach telefonicznych z kierownikiem budowy , anonimowym telefonie do nadzoru budolanego i lekturze forum Będzie zgodnie z projektem no chyba, ze w późniejszym czasie co nieco się wypełni pustakami
Przed chwilą byłam na budowie i widok jest wspaniały a mianowicie są już trzy ściany aż do wysokości parapetów , mam drzwi wejściowe, wjazd do garażu
Gościnnie odwiedziła moją budowę ciotka i była zachwycona okolicą nawet ta nieszczęsna rozdzielnia prądu nie zdołała przytłumic jej zachwytów
Mam nadzieję, ze już niedługo pokażę wam zaległe zdjęcia
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia