Dziennik andrzejki.
W ramach szybkich działań zmierzających do szybkiej przeprowadzki odwiedziłam dziś nasze wodociagi z zapytaniem o podłącznie do kanalizacji
Mąż już przed swiętami chodził pytał prywatnego przediśebiorcę który ma nam tez zlikwidowąć hałdy piachu i gliny i nic z tego nie wynikło
Dowiedziałam się, ze owszem zrobić mogą ale dopiero około 10 maja
Kosztu nie znam , w poniedziałek będe wiedzieć dopiero
Ale jak oni zrobia to przynajmniej będę miała zrobiony jeden odbiór wodno kanalizacyjny i już dobrze a jak nie oni będa robić to i tak musze za nim ganiac żeby przed zasypaniem przyłącza obejżał wszystko więć chyba warto poczekać
Tynkarz działa, ma przyjechać facet od CO i wody na budowę i konkretnie ustalić kiedy wchodzi
Mąż bije sie z myślami czy samemu nie robić tych płyt GK
I mam pytanko czy w ppokojach robiliście zwykłymi płytami czy tymi bardziej odpornymi na wilgoć łazienkowymi
I jeszcze pytanie kiedy najlepiej robić kominek
Ja upieram się teraz, mąż po tynkach CO i wylaniu podłóg
Kominek ma być tylko dekoracyjno- nastrojowy, bez rozprowadzenia i dodatkowych funkcji
I jeszcze nie dają mi spokoju dziury pod oknami, niby to na parapety ale aż takie- ok 10 cm
Coś trzeba z nimi zrobić tylko co
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia