Dziennik andrzejki.
Wanna stoi na nogach
Hydraulik pozaklejał co trzeba i jest ok
Ja wczoraj uskuteczniałam sprzątanie przy domu
Nosiłam wszytkie deski z pod domu pod szopkę
I wyciągałam z trawy wszytkie druty i pręty co zostały ze zbrojeń
Nie ze względu na estetykę ale na bezpieczęństwo Julki
łazi wszędzie a w dechach masa gwożdzi wystających
Musże jeszcze teren potencjalnie niebezpieczny jakoś ogrodzić czymś
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia