Dziennik andrzejki.
14 lipiec 2006
dla mnie bardzo wazna data- pierwszy post w dzienniku pisany z domu
Od dziś od dwóch godzin mam internet i bardzo sie cieszę
A jutro mają montować kuchnię i parapety
- choć już zwątpiłam, że to kiedy kiedykolwiek nastąpi bo mamy już szczerze mówiąć dość żarcia z mikrofali i zupek z paczka
Dziś dzieciaki kszyczały,że chcą normalną zupę - a zawsze sztuczne były najsmaczniejsze
Kuchenkę juz mamy w domu, dziś przywiezli jeszcze tylko zamontować i będzie ok
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia