Dziennik andrzejki.
I znowu zostałam sama
Ale przez ten tydzień mąż trochę drobnych ale potrzebnych rzeczy zrobił i od razu zrobiło się przyjemniej
W domku zbyt wiele nie przybyło, w tym tygodniu wreszcie ma być balustrada
I mieliśmy już pierwszych gości na parapetówie
W srodę była u nas moja koleżanka ze szkolnej ławki która ma dom na sąsiedniej ulicy ale większość czasu spędza w Niemczech bo tam z mężem pracują.
Dostalismy piekny kwiat
A impreza odbyła na wielkim stole zrobionym przez męża
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia