Dziennik andrzejki.
14 pazdziernika na naszej działce szalała koparka
Miąlo być to tylko wyrównanie a okazało sie ze mamy zaorany kawał pola Ale jest równiej
Zaczęło sie niewinnie
Od zabrania gór piachu z wykopów pod fundamenty
http://images1.fotosik.pl/212/49b50770815b3a1dmed.jpg
Takich Kamazów chyba z 6 wyjechało załadowanych piachem z naszej dziąłki 4 do sąsiadów z naprzeciwka
http://images2.fotosik.pl/206/4e6b0750dfec10a1med.jpg
Początek prac nad wjazdem do garażu
http://images2.fotosik.pl/206/9afcfdf06225d387med.jpg
I efekt końcowy- mam nadzieję że czasowy bo raczej po takim wjeżdzie tez nie wjedziemy do garażu
http://images4.fotosik.pl/169/651d7c7ad0f13dc3med.jpg
Ogólnie wjazd będzie stromy i wszyscy prorokują że zimą to traczej nie ma szans wjazdu
Mamy teraz zagwozdkę jak wykończyć brzegi skarp przy wjeżdzie
W międzyczasie nad nami przeleciał cudny i wielki klucz żurawi
Chyba żurawi
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia