Dziennik andrzejki.
Wczoraj kupiliśmy pierwsze płytki do dolnej łazienki
Dziwny etap, chyba wybór cegieł był znacznie łatwiejszy
W wyniku kompromisu między możliwościami finansowymi a naszym gustem padło na żółtawo piaskowe płytki i gres jakiś taki ciemny piaskowy-bężowy-karmelowy czy jakoś tak i do tego dekor w zupełnie kontrastowym kolorze czerni z dodatkiem pisakowego, żółtego- taki abstrakcyjny wzorek
Łazienka musiała być jasna bo jest mała i dość ciemna a dekor ma ożywić monotonię
Jeszcze musze tylko rozrysowac na scianie układ płytek, bo ja bym chciała też jakieś nierówne zakończenie a mąż upiera sie na zakónczenie linią prostą
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia