EPN Edyty i piotra dziennik budowy
Hmmm, od czego by tu zacząć?? Może na początek trochę o nas – przyszłych inwestorach, o historii i o naszych planach. Jest tak: jestem ja – Piotr, jest moja druga, lepsza połowa – Edyta, jest kot, któremu jest wszystko jedno, a w lipcu 2005 będzie jeszcze ktoś....
Mieszkamy na południowym krańcu Krakowa, nawet w ładnej okolicy w mieszkaniu na parterze na całych 36,7 m (co za przestrzeń!!!). Na razie oboje pracujemy i z tego powodu jest nieźle, a może być jeszcze lepiej. Przed przyjazdem do Krakowa mieszkałem w domu, a Edyta to dziecko bloku. Tyle o nas.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia