Nasz i tylko nasz:)
Tak właściwie to sama nie wiem jak to sie stało, że decyzja o budowie została podjęta....Działkę mieliśmy...całkiem pokaźną...A właściwie to nawet dwie działki do wyboru...Ale wybór całkiem prosty był...Wybieramy większą, oddaloną od miasta, bez sąsiadów...tę wśród łąk
i tak pewnego pięknego dnia po prostu zaczęliśmy załatwiać sprawy urzędowe...Bardzo pomagali nam rodzice....zresztą do dzisiaj ich pomoc jest nieoceniona Projekt wybrał właściwie mój kochany mąż...zakochał sie w nim od pierwszego wejrzenia........(tak jak we mnie podobno:))ja co prawda miałam upatrzony inny model....domu rzecz jasna:)hahah...ale mąż mnie przekonał...a właściwie nie musiał...bo mi też przypadl do guustu:)MIESZKO....
Oto on!!!!!!!!!taaaraaaaaaaaaam
od frontu
http://img17.imageshack.us/img17/2073/view0o3fopq05re352size1.jpg
i od tyłu..
http://img36.imageshack.us/img36/7052/viewhkgpraj05re350size1.jpg
I gdy wszystkie(prawie wszystkie) formalności zostały załatwione ... nadszedł czas na czyny.....................
09.06.2009 ruszyły WYKOPY!!!
A oto kilka zdjęć naszej działeczki:)
http://img256.imageshack.us/img256/5141/p1030657.jpg
http://img31.imageshack.us/img31/8244/p1030660w.jpg
http://img7.imageshack.us/img7/739/p1030661l.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia