Dom w Będkowskiej
Łikend minął, nasza ekipa o dziwo przepracowała sobotę i niedzielę, na skutek czeg o nasze kominy są prawie całkiem oklejone kamieniem... Tzn. oklejone są całkiem, zostało tylko fugowanie...
Tak wyglądały w czwartek (przed oklejaniem)....
http://img402.imageshack.us/my.php?image=p1010013he1.jpg" rel="external nofollow">http://img402.imageshack.us/img402/1332/p1010013he1.th.jpg
cały domek...
http://img364.imageshack.us/my.php?image=p1010006ot4.jpg" rel="external nofollow">http://img364.imageshack.us/img364/8937/p1010006ot4.th.jpg
I fotki z dziś....
http://img377.imageshack.us/my.php?image=p1010023od2.jpg" rel="external nofollow">http://img377.imageshack.us/img377/5650/p1010023od2.th.jpg
Kamień:
http://img116.imageshack.us/my.php?image=p1010026mc1.jpg" rel="external nofollow">http://img116.imageshack.us/img116/630/p1010026mc1.th.jpg
Kamień to piaskowiec, cięty i jednostronnie szlifowany. Kupowałem po cenie 55 zł/m2. Dostawca: firma Filar z Tenczynka (http://www.firmafilar.pl" rel="external nofollow">http://www.firmafilar.pl). Pierwotnie planowałem lokalny wapień, ale niestety nie był dostępny w rozsądnych terminach, dlatego wybierałem możliwie najjaśniejszy piaskowiec, aby różnica pomiędzy kominami a cokołem (jednak ma być wapień) nie rzucała się w oczy. Kamieniarz za ułożenie policzył sobie 250 zł/m2.... Jak dla mnie, to zarąbiście drogo - do cokołu chyba będziemy musieli poszukać tańszego.
A tu efekt...
http://img230.imageshack.us/my.php?image=p1010024sg6.jpg" rel="external nofollow">http://img230.imageshack.us/img230/47/p1010024sg6.th.jpg
http://img166.imageshack.us/my.php?image=p1010025oe1.jpg" rel="external nofollow">http://img166.imageshack.us/img166/6757/p1010025oe1.th.jpg
http://img80.imageshack.us/my.php?image=p1010034oh2.jpg" rel="external nofollow">http://img80.imageshack.us/img80/3452/p1010034oh2.th.jpg
Pozostają do wstawienia kratki w przewodach wentylacyjnych i obróbki blacharskie czapek kominowych oraz fugowanie. Pierwotnie fugi miały być z bialego cementu, ale w końcu doszedłem do wniosku, że nie będzie za bardzo go widać z dołu i kominy będą wyglądały bardzo blado, więc stanęło na szarym cemencie.
A przy okazji... dwie fotki z dojazdu do naszej wsi... Ładne widoki są po drodze... zwłaszcza po deszczu :)))
http://img182.imageshack.us/my.php?image=p1010018cp2.jpg" rel="external nofollow">http://img182.imageshack.us/img182/7683/p1010018cp2.th.jpg
http://img398.imageshack.us/my.php?image=p1010020nh7.jpg" rel="external nofollow">http://img398.imageshack.us/img398/1041/p1010020nh7.th.jpg
Tak się składa, że domy też rosną w okolicy... jak grzyby po deszczu. Jakoś nie jestem przekonany, że mi się to bardzo podoba, ale cóż :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia