Marzenia się spełniają... Dziennik budowy Pinki i Przemka
Nie podpisaliśmy umowy kredytowej ani w środę, ani w czwartek, ani w piątek - chociaż na piątek byliśmy już nawet umówieni na godzinę 12.00, jednak o godz. 10.00 otrzymaliśmy telefon z banku, że analityk popełnił błąd w dokumentacji i w związku z tym umowy podpisać nie możemy, wszystko przesunięte na poniedziałek
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia