Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    40
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    71

Marzenia się spełniają... Dziennik budowy Pinki i Przemka


apinka

393 wyświetleń

Kiedy nabrałam już "prawie" dystansu (chociaż" prawie robi wielką różnicę") w poniedziałek 15 września 2008 r. o godz. 16.30 podpisaliśmy umowę kredytową, następnego dnia zawieźliśmy do sądu wniosek o wpis hipoteki, potem potwierdzenie do banku, że wniosek został złożony i potem czekaliśmy.... Nastawiliśmy się na 10 dni roboczych (z dystansem), ale już po siedmiu dniach pieniążki były na koncie. Niestety nie nacieszyliśmy się nimi długo, pierwsza transza rozpłynęła się w ekspresowym tempie - przecież nasza budowa już w pełni zaawansowana a jakoś dotąd nie udało nam się znaleźć sponsora. Obecny stan to zasługa: debetu na koncie (całkiem sporego ), szybkiej pożyczki zaciągniętej przez Starszego Inwestora, utraceniu wszystkich oszczędności i pomocy przyjaciół (nazwisk nie będę wymieniać, ale BARDZO WAM DZIĘKUJEMY) oraz wyrozumiałości wykonawcy, który cierpliwie czekał na uregulowanie płatności i nie uciekł z budowy (mam nadzieję, że moje nazwisko nie figuruje na czarnej liście inwestorów na tutejszym forum ). Tak więc pierwsza transza została rozdysponowana na spłatę powyższego oraz na wpłatę na drewno na więźbę i dachówkę (będzie czerwona angoba). Po wypłaceniu pierwszej transzy złożyliśmy wniosek o następną i zaprosiliśmy na budowę Pana Rzeczoznawcę (ma się zjawić jutro tj. 02.10.2008 r.)

 


c.d.n.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...