od początku do końca
No i budowa ruszyła. Mamy wylane ławy, wymurowane fundamenty, a wczoraj został zalany wieniec. Wcześniej jednak nasz kierownik odkrył, że wykonawca nie usunął humusu . Ten- po naszej interwencji obiecał, że humus usunie. Efekt jest taki, że mamy zrobiony wieniec, a humus jak sobie leżał tak leży. Nie wiem jak go wywiozą, ale to nie mój problem. Ma go nie być i już. Wykonawca twierdzi że uda się to zrobić koparką- pożyjemy zobaczymy.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia