Dziennik Domu w Winorośli 3
Nic nie przybyło na budowie, ale za to wezwałem kierownika budowy, bo jakość tych bloczków fundamentowych nie dawała mi spokoju.
W necie poszukałem nawet, jaką wytrzymałość na ściskanie powinien mieć taki bloczek i wyszło mi, że gdybym umieścił na 4 bloczkach czołg, to powinny one wytrzymać Jakoś nie wydawało mi się to możliwe, więc kierownik zajrzał i mnie na szczęście uspokoił. Okazało się, że od czwartku, czyli od dnia ich przywiezienia, ich twardość poprawiła się diametralnie, co oznacza, że wtedy były świeże, jak bułeczki
Ufff
Jeśli chodzi o kredyt to wygląda na to, że chyba GE (nie żądają faktur), chociaż oprocentowanie niezbyt korzystne (3,8%). Może dlatego, że mały wkład własny
Poza tym odwiedziłem dzisiaj znienacka budowę jaro'71, ale pogawędkę uciąłem z jego bardzo sympatyczną małżonką Kingą, bo gospodarz był nieobecny :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia